Powództwa przeciwegzekucyjne
Z punktu widzenia dłużnika schemat windykacji najczęściej jest prosty – otrzymuje on wezwanie do zapłaty, następnie pozew, później wyrok, a na końcu zawiadomienie od komornika o wszczęciu egzekucji. Problem pojawia się przykładowo wtedy, gdy długu w ogóle nie będzie, bo został on spłacony po wydaniu wyroku. Może zdarzyć się też tak, że egzekucja zostanie skierowana do przedmiotu, który nie należy do dłużnika. W takich przypadkach osoba wskazana przez komornika jako dłużnik czy zobowiązany do wydania rzeczy powinna dochodzić swoich praw w drodze jednego z powództw przeciwegzekucyjnych.
Spis treści
- Działania komornika nie zawsze są zasadne
- Powództwo opozycyjne – przesłanki
- Powództwo opozycyjne – kwestionowanie istnienia zobowiązania
- Powództwo opozycyjne – wygaśnięcia zobowiązania oraz niemożność prowadzenia egzekucji
- Powództwo opozycyjne – ochrona małżonka dłużnika
- Powództwo eskcydencyjne
Działania komornika nie zawsze są zasadne
W wielu przypadkach sprawa długu trafia na wokandę, zostaje wydany wyrok, a mimo tego dłużnik nie spłaca wierzyciela. Ten ostatni musi wtedy podjąć dalsze kroki, to znaczy uzyskać tytuł wykonawczy. W tym celu występuje do sądu z wnioskiem o nadanie orzeczeniu klauzuli wykonalności. Z takim dokumentem udaje się następnie do komornika, który wszczyna egzekucje. Dłużnik w takiej sytuacji nie może już kwestionować ani istnienia zobowiązania, ani samego wyroku sądowego. Kiedy wszystko zostanie przeprowadzone zgodnie z procedurą, działań komornika nie będzie dało się zatrzymać.
W niektórych sytuacjach sprawy wyglądają inaczej. Warto chociażby wspomnieć o tym, że kodeks postępowania cywilnego pozwala nadawać klauzule wykonalności dokumentom niebędącym orzeczeniami sądowymi. Sprawa może więc trafić do komornika bez konieczności przeprowadzenia procedury sądowej, kończącej się prawomocnym wyrokiem. Chodzi tutaj przede wszystkim o akty notarialne, w których dłużnik może dobrowolnie poddać się egzekucji. Przykładowo, z tytułu ceny nabywanej nieruchomości. W takich przypadkach dłużnik nie ma okazji bronić swoich praw w toku procesu. A może zdarzyć się tak, że w akcie notarialnym będą błędy, albo wręcz cała umowa okaże się nieważna.
Innym problemem może być wszczęcie egzekucji, mimo wcześniejszej spłaty należności przez dłużnika. Często przecież po wydaniu przez sąd prawomocnego rozstrzygnięcia, zobowiązany sam wykonuje wyrok. Ingerencja komornika w taką sprawę nie jest więc potrzebna. Mimo tego wierzyciel może zdecydować się wystąpić do sądu o wydanie tytułu wykonawczego. Kwestia spłaty zadłużenia nie ma tu znaczenia, gdyż sąd bada jedynie prawomocność wyroku. Tytuł wykonawczy wydawany jest wierzycielowi bez udziału dłużnika i bez możliwości zwrócenia przez niego uwagi na fakt dokonania spłaty. Również komornik nie jest ani uprawniony, ani zobowiązany badać rzeczywistego istnienia zobowiązania. Co więcej, nie musi również umorzyć postępowania po uzyskaniu nawet bardzo wiarygodnych informacji o spłacie należności. W praktyce więc wierzyciel może zostać zaspokojony dwukrotnie – najpierw dobrowolnie, a następnie z udziałem komornika.
Może się również zdarzyć, że egzekucja zostanie wszczęta prawidłowo, jednakże komornik skieruje ją do majątku osoby niebędącej dłużnikiem. Nawet, jeśli jego intencje będą dobre i zachowa się w pełni starannie. Nie tak rzadko przecież osoby zobowiązane przechowują cudze przedmioty czy użytkują je na podstawie umów. Jeśli znajdują się one – przykładowo – na nieruchomości dłużnika, komornik może domniemywać, że do niego należą. Jeśli osoba objęta postępowaniem egzekucyjnym nie będzie w stanie wykazać, że komornik nie ma racji, może dojść do zajęcia cudzej rzeczy.
Powództwo opozycyjne – przesłanki
Powyższe komplikacje mogą być rozstrzygnięte na podstawie kilku tylko przepisów kodeksu postępowania cywilnego. Chodzi tutaj o tzw. powództwa przeciwegzekucyjne, o których mowa w jego art. 840-843.
W pierwszej kolejności chodzi tutaj o powództwo opozycyjne, właściwe dla osób chcących przeciwdziałać niezasadnej egzekucji jako takiej.
Zatrzymanie działań egzekucyjnych następuje tutaj dzięki pozbawieniu wykonalności tytułu wykonawczego. Sąd stwierdza tutaj, że tytuł egzekucyjny – orzeczenie sądowe czy akt notarialny – istnieje i jest ważny, ale nie może być przymusowo wykonywany przez komornika. Dzieje się tak w jednej z następujących sytuacji, o których mówi art. 840 §1 k.p.c.:
- gdy dłużnik przeczy zdarzeniom, na których oparto wydanie klauzuli wykonalności, a w szczególności gdy kwestionuje istnienie obowiązku stwierdzonego tytułem egzekucyjnym niebędącym orzeczeniem sądu albo gdy kwestionuje przejście obowiązku mimo istnienia formalnego dokumentu stwierdzającego to przejście,
- jeżeli po powstaniu tytułu egzekucyjnego nastąpiło zdarzenie, wskutek którego zobowiązanie wygasło albo nie może być egzekwowane; gdy tytułem jest orzeczenie sądowe, dłużnik może oprzeć powództwo także na zdarzeniach, które nastąpiły po zamknięciu rozprawy, na zarzucie spełnienia świadczenia, jeżeli zgłoszenie tego zarzutu w sprawie było z mocy ustawy niedopuszczalne, a także na zarzucie potrącenia,
- małżonek, przeciwko któremu sąd nadał klauzulę wykonalności na podstawie art. 787, wykaże, że egzekwowane świadczenie wierzycielowi nie należy się, przy czym małżonkowi temu przysługują zarzuty nie tylko z własnego prawa, lecz także zarzuty, których jego małżonek wcześniej nie mógł podnieść.
Powództwo opozycyjne – kwestionowanie istnienia zobowiązania
W praktyce pierwsza z wymienionych przesłanek wykorzystywana jest w celu kwestionowania wspomnianych aktów notarialnych, w których zawarto oświadczenie o dobrowolnym poddaniu się egzekucji.
Dzięki powództwu przeciwegzekucyjnemu można zanegować zasadność samego zapisu w akcie, spełnienie się przesłanek jego uruchomienia, a nawet ważność całej umowy. Z tej drogi można skorzystać również, gdy egzekucja prowadzona jest na podstawie ugody, nawet zawartej przed sądem. Mówiąc ogólniej, tryb ten jest właściwy w każdym przypadku, gdy dokument stwierdzający zobowiązanie nie jest objęty powagą rzeczy osądzonej. Czyli chodzi tutaj o wszystkie tytułu egzekucyjne, które nie są orzeczeniami sądów powszechnych czy decyzjami administracyjnymi.
Co natomiast istotne, w oparciu o powództwo opozycyjne nie można kwestionować ważności wyroków sądowych. Chodzi tutaj również o przebieg całej procedury, w tym prawidłowość doręczenia pism w toku postępowania.
Powództwo opozycyjne – wygaśnięcia zobowiązania oraz niemożność prowadzenia egzekucji
Powództwo opozycyjne może zostać złożone także wtedy, gdy doszło do zdarzenia faktycznego wykluczającego egzekucję. Konkretnie – powodującego wygaśnięcie zobowiązania albo niemożność dalszego dochodzenia należności. Co jednak istotne, rzeczone zdarzenie może być brane pod uwagę wyłącznie, jeśli nastąpiło:
- po wydaniu tytułu egzekucyjnego – w przypadku tytułów innych niż orzeczenia sądowe,
- po zamknięciu rozprawy – w przypadku tytułów będących orzeczeniami sądowymi,
- przed zamknięciem rozprawy – tylko jeśli zarzut spełnienia świadczenia nie mógł zostać podniesiony w czasie postępowania sądowego,
- niezależnie od terminu – jeśli tytułem egzekucyjnym jest orzeczenie sądowe, a egzekucja nie może być prowadzona w związku z potrąceniem.
Najczęściej na tej podstawie walkę podejmie osoba, która przestała być dłużnikiem wobec zapłaty należności po wydaniu prawomocnego wyroku. Inne występujące w praktyce przypadki to chociażby:
- wydanie wyroku korzystnego dla współdłużnika solidarnego, jeśli sąd uwzględni zarzuty wspólne dla obydwu dłużników,
- spełnienie innego świadczenia niż należne, za zgodą wierzyciela,
- obiektywna niemożliwość spełnienia świadczenia, chociażby związana z katastrofami naturalnymi czy bezpowrotną utratą przedmiotu świadczenia,
- dobrowolne zwolnienie z długu przez wierzyciela,
- zawarcie z wierzycielem umowy zmieniającej przedmiot zobowiązania,
- zmiana wierzyciela na skutek cesji wierzytelności (egzekucja wymaga tutaj nadania nowej klauzuli wykonalności),
- zmiana stanu prawnego wpływająca na wygaśnięcie zobowiązania czy niemożność prowadzenia egzekucji (co do tej przesłanki istnieje spór),
- przedawnienie roszczenia stwierdzonego tytułem egzekucyjnym,
- przejęcie długu przez inny podmiot na podstawie umowy albo z mocy ustawy.
Co warte podkreślenia, o niemożności prowadzenia egzekucji nie świadczy brak środków w majątku dłużnika. Powództwo przeciwegzekucyjne nie może być więc oparte na twierdzeniach co do trudności finansowych zobowiązanego. W takiej sytuacji, pozostaje jedynie znosić działania komornika albo złożyć wniosek o ogłoszenie upadłości.
Powództwo opozycyjne – ochrona małżonka dłużnika
Wprowadzenie przez ustawodawcę trzeciej przesłanki powództwa przeciwegzekucyjnego wynika z regulacji kodeksu rodzinnego i opiekuńczego. Według art. 41 §1 tego aktu prawnego:
Jeżeli małżonek zaciągnął zobowiązanie za zgodą drugiego małżonka, wierzyciel może żądać zaspokojenia także z majątku wspólnego małżonków.
Procesową konsekwencją tego unormowania jest natomiast art. 787, zgodnie z którym tytuł egzekucyjny wydany przeciw jednemu małżonkowi może być podstawą egzekucji również wobec drugiego małżonka. Oczywiście działania komornika nie mogą być skierowane do majątku osobistego osoby niebędącej dłużnikiem. Przepis ten pozwala jedynie na przeprowadzenie windykacji w stosunku do majątku wspólnego małżonków. Bez skorzystania z tej instytucji wierzyciel nie mógłby więc chociażby szukać zaspokojenia z nieruchomości objętej łączną współwłasnością dłużnika i jego życiowego partnera.
Możliwość wydania tytułu wykonawczego przeciwko osobie nieobjętej wyrokiem sądowym oznacza, że zostaje ona w praktyce pozbawiona prawa do sądu. W toku postępowania klauzulowego wobec małżonka sąd nie bada bowiem kwestii merytorycznych, w tym możliwości zastosowania w danym przypadku art. 41 k.r.o. Aby więc spełnić konstytucyjny wymóg zapewnienia każdemu gwarancji procesowych, ustawodawca przyznał małżonkowi prawo do obrony przeciwko roszczeniom wierzyciela w ramach powództwa przeciwegzekucyjnego. Co istotne, żądanie pozwu może być oparte również na zarzutach dotyczących zdarzeń, które wystąpiły przed powstaniem tytułu egzekucyjnego. Powód może w ogóle kwestionować egzekwowane świadczenie oraz zarzucać, że nie należy się ono wierzycielowi z majątku objętego wspólnością ustawową. Dopuszczalny jest tutaj również zarzut wyłączenia lub ograniczenia odpowiedzialności majątkiem wspólnym wynikający z tzw. intercyzy.
Powództwo eskcydencyjne
Po przepisach dotyczących powództwa opozycyjnego w kodeksie postępowania cywilnego znajdziemy regulacje dotyczące powództwa ekscydencyjnego. Wytoczyć może je osoba trzecia niewskazana przez komornika jako dłużnik, ale legitymująca się prawem własności zajętych przedmiotów.
W artykule 841 §1 k.p.c. przeczytamy, że:
Osoba trzecia może w drodze powództwa żądać zwolnienia zajętego przedmiotu od egzekucji, jeżeli skierowanie do niego egzekucji narusza jej prawa.
Pozew może być złożony jedynie między zajęciem danego składnika majątkowego przez komornika a jego zbyciem egzekucyjnym. Jeśli komornik zdąży sprzedać rzecz, właściwą drogą jest wnioskowanie o wydanie środków pieniężnych w ten sposób uzyskanych. Gdy natomiast postępowanie egzekucyjne zostanie już zakończone, pokrzywdzonej osobie trzeciej pozostanie jedynie kierowanie stosownych powództw odszkodowawczych.
Jeśli chodzi o kwestie proceduralne warto wskazać, że z omawianym powództwem można wystąpić w terminie miesiąca od chwili dowiedzenia się o naruszeniu prawa własności. Ponadto trzeba pamiętać, że pozwanym w sprawie będzie wierzyciel. Uczestnikiem postępowania powinien być również dłużnik, jeśli przeczy on prawu powoda – czyli uważa, że rzecz wcale nie jest jego własnością.